Policjanci z komisariatu w Skoczowie zatrzymali po pościgu sprawcę napadu na jeden ze sklepów w centrum Brennej. 30-letni mieszkaniec Skoczowa, podczas ucieczki samochodem, stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Samochód został uszkodzony, jednak kierowcy nic się nie stało. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty rozboju, za co grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Dzisiaj kilka minut przed 9.00 w Brennej na ulicy Wyzwolenia do sklepu wszedł mężczyzna, który grożąc ekspedientce pozbawieniem życia, zażądał wydania pieniędzy z kasy. Sprawca zabrał kilkaset złotych i uciekł. Spod sklepu odjechał volkswagenem passatem.
Powiadomieni o przestępstwie policjanci namierzyli poszukiwane auto na głównej drodze w Brennej i podjęli próbę jego zatrzymania. Pościg za przestępcą skończył się bardzo szybko. Sprawca nie zapanował nad pojazdem, zjechał z drogi, wpadł do rowu i uderzył w betonowy przepust drogowy. Policjanci zatrzymali uciekiniera. Nic mu się nie stało poza drobnymi stłuczeniami.
Sprawcą okazał się trzydziestoletni mieszkaniec Skoczowa, który w przeszłości był już notowany za przestępstwa. W trakcie zatrzymania mężczyzna był agresywny. Została mu pobrana krew w celu sprawdzenia, czy nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Teraz grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze