piątek, 22 listopada 2024 21:24
Reklama

Notoryczny złodziej wpadł na własne życzenie. Na "robocie" zgubił portfel z dokumentami

Notoryczny złodziej wpadł na własne życzenie. Na "robocie" zgubił portfel z dokumentami
W przypadku 43-latka zatrzymanego za kilka kradzieży sklepowych można mówić o zuchwałości, ale też braku rozwagi. Mężczyzna wszedł do sklepu i wykorzystując nieuwagę personelu, zabrał stojący w pobliżu drzwi worek z różnymi gatunkami papierosów, przygotowanych do wyłożenia na regale. Uciekając, zgubił portfel ze swoimi dokumentami. Po kilku dniach wybrał się z koleżanką do dwóch galerii handlowych. Z markowych sklepów na Śródmieściu i Mokotowie wyniósł odzież wartą około 9000 zł. Policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości przeciwko mieniu zatrzymali go i przedstawili mu już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Do mokotowskich kryminalnych, zajmujących się ściganiem przestępstw przeciwko mieniu, trafiło zawiadomienie o przestępstwach kradzieży markowych ubrań na terenie jednej z miejscowych galerii handlowych w Warszawie. Modus operandi sprawcy nie odbiegał szczególnie od innych przypadków.

Jak się jednak okazało w trakcie analizy kryminalnej przeprowadzonej przez operacyjnych, rysopis podejrzanego ustalony w rozmowach ze świadkami oraz podpatrzony na nagraniach z monitoringów, posiadał cechy antropologiczne, bardzo zbliżone do wizerunku mężczyzny widniejącego na zdjęciach z dowodu osobistego oraz prawa jazdy, które zgubiono podczas innego przestępstwa - kradzieży papierosów ze sklepu przy ul. Puławskiej na warszawskim Mokotowie.

Tam mężczyzna skorzystał z chwilowej nieuwagi personelu rozkładającego towar. Wiedząc, że wewnątrz worka znajduje się kilka pakietów różnego gatunku papierosów, złapał go i wybiegł ze sklepu, gubiąc dokumenty, po których został zidentyfikowany.

Dalsze działania policyjne dostarczyły kolejnych dowodów, że za jedną i drugą sprawą stoi ten sam 43-latek. Mężczyzna został zatrzymany w Ząbkach koło Warszawy i osadzony w policyjnym areszcie. Śledczy ustalili, że ma on na koncie jeszcze kradzież odzieży z galerii handlowej na warszawskim Śródmieściu. Łączna wartość strat w obu przypadkach to około 9000 zł.

Ponadto był on poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Ursynów i Warszawa Żoliborz oraz policjantów z Komisariat Policji w Ząbkach w związku z innymi kradzieżami.
Po zebraniu materiału dowodowego w tej sprawie, podejrzany usłyszał zarzuty, za które teraz sąd może go skazać nawet na 5 lat więzienia.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama