Imigranci z Afryki zatrzymani w Bieszczadach. Chcieli wmówić strażnikom, że uczestniczą w survivalu

Dwóch Gambijczyków i Nigeryjczyka zatrzymał patrol Straży Granicznej z placówki w Korczowej. Cudzoziemcy pieszo przekroczyli granicę z Ukrainy. Udawali zaskoczonych zatrzymaniem sugerując, że uczestniczyli w wyprawie survivalowej po zachodniej Ukrainie i nie mieli świadomości przekroczenia granicy do Polski.

Cudzoziemców zatrzymano w nocy z poniedziałku na wtorek (2/3 sierpnia) na odcinku polsko-ukraińskiej granicy, za który odpowiada placówka SG w Korczowej. Mundurowi obserwujący granicę z wykorzystaniem niezawodnych w tych warunkach kamer termowizyjnych, zarejestrowali  moment nielegalnego przekroczenia granicy przez trzy osoby. W wyniku działań szybko ujęto sprawców.

Byli to Gambijczycy w wieku 28 i 37 lat oraz 30-letni Nigeryjczyk. Dwóch posiadało przy sobie paszporty, trzeci kserokopię dokumentu. W trakcie składania wyjaśnień dotyczących przekroczenia granicy, funkcjonariusze Straż Granicznej zorientowali się, że Afrykańczycy podają wcześniej uzgodnioną wersję zdarzeń. Twierdzili, że będąc studentami na terenie Ukrainy postanowili doświadczyć leśnej wyprawy survivalowej. Biwakowali i poznawali rejon zachodniej Ukrainy.  Nie wiedzieli, że przekroczyli granicę do Polski.

Ostatecznie przyznali się do swoich rzeczywistych zamiarów. Chcieli dotrzeć do Niderlandów i tam się osiedlić. Mieli przy sobie kilkaset złotych i kilkadziesiąt euro oraz plecaki z ubraniami na zmianę. Mundurowym pokazali też telefony z zaplanowana trasą podróży. Cudzoziemcy usłyszeli zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy do których się przyznali. Dobrowolnie poddali się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata i zostali przekazani ukraińskim służbom granicznym.

Od początku bieżącego roku Straż Graniczna zatrzymała ponad 140 imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli podkarpacki odcinek granicy państwowej​. Dominują Afgańczycy, Turcy i Syryjczycy. Do tej pory z Afryki zatrzymano jedynie 11 nielegalnych imigrantów.