Policjanci ruchu drogowego lubińskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 27 i 30 lat, którzy kierowali swoimi samochodami pod wpływem narkotyków i posiadali przy sobie metamfetaminę. Ponadto, 27-latek będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu mechanicznego pomimo sądowego, dożywotniego zakazu. Pierwszy w ręce funkcjonariuszy wpadł młodszy z mężczyzn, który nie miał przy sobie dokumentów samochodu, mającego zagraniczne tablice rejestracyjne, a jego kolega został zatrzymany po tym, jak przyjechał na miejsce interwencji, dowożąc brakujące dokumenty swojemu znajomemu. Przypomnijmy, że za posiadanie środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a za niestosowanie się do wyroków sądowych do lat 5.
Policjanci wydziału ruchu drogowego lubińskiej komendy patrolowali powiat nieoznakowanym radiowozem. W jednej z miejscowości zauważyli kierującego toyotą oraz jadącego bezpośrednio za nim mężczyznę, który prowadził audi. Z uwagi na podejrzane zachowanie kierującego audi, funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Po wylegitymowaniu okazał się nim 27-letni mieszkaniec Lubina.
Mundurowi sprawdzili mężczyznę w policyjnych systemach. Szybko wyszło na jaw, że 27-latek nigdy już nie powinien kierować żadnym pojazdem, gdyż od 2019 roku posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Dodatkowo, po przeszukaniu podejrzanego, funkcjonariusze ujawnili w jego kieszeni woreczek materiałowy, w środku którego, owinięta folią aluminiową, ukryta była metamfetamina. Policjanci podejrzewając, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem tego narkotyku, postanowili to sprawdzić. Ich przypuszczenia okazały się słuszne, gdyż badanie testerem narkotykowym wykazało w organizmie tego kierującego metamfetaminę.
Z uwagi na to, że 27-latek kierował samochodem mającym zagraniczne tablice rejestracyjne, policjanci poprosili o dokumenty tego pojazdu. Okazało się, że znajdują się one w plecaku jego kolegi, który jechał przed nim samochodem osobowym marki Toyota. Mężczyzna zadzwonił do znajomego, aby ten zawrócił i przywiózł na miejsce plecak z dokumentami.
Obaj mężczyźni zachowywali się bardzo nerwowo, więc policjanci postanowili sprawdzić również kierującego, który dojechał na miejsce. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec gminy Ścinawa. Po sprawdzeniu plecaka, funkcjonariusze ujawnili w nim i zabezpieczyli metamfetaminę, która ukryta była w puszce z odżywką białkową. Dodatkowo, badanie narkotesterem, podobnie jak u poprzedniego zatrzymanego wykazało, że mężczyzna znajduje się pod wpływem narkotyków.
Na miejscu policjantów ruchu drogowego wsparł patrol z Komisariatu Policji w Ścinawie. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Zostali już przesłuchani przez ścinawskich funkcjonariuszy. Przyznali się do swoich czynów. Będą odpowiadać przed sądem za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków, a także za ich posiadanie. Dodatkowo, 27-latek poniesie konsekwencje prawne niestosowania się do zakazu sądowego.
Przypomnijmy, że za posiadanie środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a za niestosowanie się do wyroków sądowych do lat 5.
Jechał naćpany i bez dokumentów. Papiery przywiózł mu kumpel po narkotykach
- 21.07.2021 16:00
Napisz komentarz
Komentarze