Policjanci drogówki z Wałcza zatrzymali 28 letniego kierującego, który nie zważał na czerwone światło, bo spieszył się do fryzjera. Ponadto prowadził pojazd po alkoholu. Pośpiech kosztował go utratę prawo jazdy i tysiąc złotych kary grzywny.
Policjanci drogówki, pełniąc służbę nieoznakowanym radiowozem patrolowali drogę K22. W pewnym momencie zauważyli kierowcę osobowego opla, który nie zatrzymał się, kiedy na sygnalizatorze pojawiło się czerwone światło. Policjanci ruszyli więc za nim.
Młody kierowca swoim zachowaniem stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po zatrzymaniu, funkcjonariusze na prośbę młodego kierowcy udostępnili nagranie z popełnionym przez niego wykroczeniem. Kiedy 28 latek zasiadł w fotelu policyjnego radiowozu, obok policjanta, mundurowy od razu wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu.
Wykonane na miejscu badanie urządzeniem potwierdziło przypuszczenia. Kierujący miał 0,41 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna przyznał, że spieszył się z partnerką do fryzjera, a wcześniej wypił kilka piw. Pośpiech i nieodpowiedzialne zachowanie kosztowało 28 latka utratę prawa jazdy na okres 6 miesięcy oraz karę grzywny wysokości 1 tysiąca złotych.
Kierowco! Nie zważając na przepisy, prowadząc pojazd po alkoholu możesz zniszczyć komuś życie. Nie ma dnia, żeby ktoś nie zginął na drodze. Policyjna mapa wakacyjnych wypadków ze skutkiem śmiertelnym jest tego potwierdzeniem. Od trzech lat policja prowadzi interaktywną wakacyjną mapę wypadków drogowych. Każdego dnia umieszczany jest na niej kolejny punkt. Od początku wakacji (dane do dnia 09.07.br.) jest ich już 93. Bądźmy odpowiedzialni i ostrożni.
Napisz komentarz
Komentarze