Reklama

Podawali sobie tlącą się butelkę i wciągali dym. Chwilę później zwinęli ich na komendę

Redaktor
17.04.2021 18:48

Zarzuty posiadania środków odurzających usłyszeli w lęborskiej komendzie policji dwaj młodzi mężczyźni, którzy trafili w ręce policjantów po tym jak dyrektor jednej ze szkół zgłosił podejrzenie zażywania w jej pobliżu narkotyków. Nie obeszło się również bez mandatów za niestosowanie się do obowiązku zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej.

W środę po południu policjanci z patrolówki interweniowali na terenie należącym do jednej z lęborskich szkół. Dyrektor tej placówki powiadomił mundurowych o podejrzeniu zażywania tam narkotyków przez dwie młode osoby. Na miejscu policjanci zauważyli wskazanych w zawiadomieniu mężczyzn bez maseczek ochronnych, którzy wymieniali się plastikową butelką z tlącym się suszem roślinnym, wdychając wydobywające się z niej opary. Ponadto mundurowi znaleźli przy nich zawiniątko z ze środkami odurzającymi tego samego rodzaju, które po wstępnych badaniach okazały się marihuaną.

Dzięki czujności dyrekcji szkoły i sprawnej wymianie informacji, policjanci zatrzymali tych mężczyzn i zabezpieczyli znalezione przy nich środki narkotyczne.

Zatrzymani 17 i 18-letni mieszkańcy Lęborka ukarani zostali mandatami za niestosowanie się do obowiązku zakrywania ust i nosa i usłyszeli zarzuty posiadania substancji odurzających. Zgodnie z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi im kara 3 lat pozbawienia wolności.