26-letni mieszkaniec Warszawy postanowił przespacerować się wieczorem po ulicach miasta i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie strój mężczyzny, a raczej jego brak. 26-latek paradował po ulicach zupełnie nagi.
Nietypowe zdarzenie miało miejsce w czwartek wieczorem. Strażnicy miejscy patrolujący Aleję Waszyngtona zwrócili uwagę na młodego mężczyznę, który zupełnie nagi przechodził po skrzyżowaniu. Na widok radiowozu golas zaczął biec wzdłuż ulicy, a po chwili wszedł do apteki.
Tam nastąpiła konfrontacja ze strażnikami, którzy zapytali się go, czy nie potrzebuje pomocy. Zamiast odpowiedzi jeden ze strażników otrzymał cios w twarz. Funkcjonariuszom udało się obezwładnić agresora, a na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję.
Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany to 26-letni mieszkaniec Saskiej Kępy. Po przebadaniu przez lekarza został on zabrany do szpitala. Strażnicy nie informują, co było przyczyną nietypowego zachowania mężczyzny.
Biegał nago po Warszawie. Wszedł do apteki i uderzył w twarz strażnika miejskiego
- 26.03.2021 12:31
Napisz komentarz
Komentarze