poniedziałek, 14 kwietnia 2025 03:11

Podczas legitymowania pomylił kieszenie. Zamiast dokumentów wyciągnął dilerkę z narkotykami

Pomyłka 23-letniego obcokrajowca zatrzymanego przez strażników miejskich z Warszawy będzie miała bardzo poważne konsekwencje. W niedzielne popołudnie (24 listopada 2024 roku) funkcjonariusze chcieli skontrolować wyraźnie pijanego mężczyznę, który zataczał się na chodniku. Ten sięgając po dokumenty pomylił kieszenie i okazał im... narkotyki!
Podczas legitymowania pomylił kieszenie. Zamiast dokumentów wyciągnął dilerkę z narkotykami

Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego, patrolujący 24 listopada, w niedzielne przedpołudnie rejon ulicy Targowej zauważyli przy krawędzi chodnika, nieopodal numeru 14, chwiejącego się na nogach młodego mężczyznę. W obawie o jego stan zdrowia oraz bezpieczeństwo, funkcjonariusze podjęli interwencję. Od mężczyzny poczuli alkohol – prawdopodobny powód zaburzeń równowagi i bełkotliwej mowy. Kiedy strażnicy poprosili o dokumenty, legitymowany wyjął z kieszeni i okazał… srebrne zawiniątko.

Dwie podobne paczuszki ujawniono w kieszeniach młodzieńca, w czasie prewencyjnej kontroli pod kątem posiadania niebezpiecznych narzędzi. Ponieważ biały proszek i ziołowy susz, które były w sreberkach przypominały narkotyki, funkcjonariusze zawiadomili policję. Policjanci potwierdzili, że to marihuana oraz mefedron i zatrzymali mężczyznę, który, jak się okazało, miał już w organizmie 1,8 promila alkoholu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

palmerjoss 26.11.2024 11:20
Debili nie brakuje. Pracowałem kiedyś na lotnisku i jednego delikwenta wskazał pies narkotykowy. Facet został przeszukany, ale był czysty, a sam zapach nie jest podstawą zatrzymania. Kiedy go już puściliśmy wolno, facet nagle zakomunikował: chwileczkę panowie, narkotyki mam schowane w samochodzie. :)