piątek, 22 listopada 2024 14:18
Reklama

Bił matkę, więc policja kazała mu się wynosić, ale wrócił, bo nie ma się gdzie podziać

Bił matkę, więc policja kazała mu się wynosić, ale wrócił, bo nie ma się gdzie podziać


Bielscy policjanci interweniowali wobec 28-letniego mężczyzny, w związku z przemocą wobec matki. Mężczyzna otrzymał od mundurowych nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania i zakaz zbliżania się do niego. Pomimo tego bielszczanin ponownie pojawił się w mieszkaniu kobiety. Decyzją sądu, za złamanie zakazu trafi do aresztu.

Bielscy policjanci, we wtorek interweniowali w jednym z mieszkań na terenie miasta, gdzie miało dochodzić do przemocy domowej. Wtedy to 28-letni syn zgłaszającej otrzymał od dzielnicowego nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do domu przez najbliższe 2 tygodnie. Następnego dnia dzielnicowy sprawdził, czy 28-latek stosuje się do wydanego nakazu. Okazało się, że bielszczanin nadal przebywa w mieszkaniu matki. 28-latek został natychmiast zatrzymany za popełnione wykroczenie polegające na złamaniu zakazu zbliżania się do miejsca zamieszkania i trafił do policyjnego aresztu. Jednocześnie mundurowi zawnioskowali do sądu o zastosowanie aresztu wobec mężczyzny. Wczoraj sąd przychylił się do tego wniosku i 28-latek spędzi w areszcie 10 dni.


W listopadzie 2020 roku policjanci otrzymali nowe uprawnienia, służące przeciwdziałaniu przemocy domowej. Polegają one na możliwości wydania przez funkcjonariuszy:

  • nakazu natychmiastowego opuszczenia, przez sprawcę przemocy domowej, mieszkania wspólnie zajmowanego z ofiarą i jego bezpośredniego otoczenia

  • oraz zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.


Pozwala to na szybkie odizolowanie osoby stosującej przemoc w sytuacji, gdy stwarza ona zagrożenie dla życia i zdrowia domowników. W przypadku niestosowania się do wydanych nakazów i zakazów, zgodnie z przepisami  kodeksu wykroczeń, sąd może zastosować karę aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama