Policjanci z andrychowskiego komisariatu zatrzymali 38-latka, który przywłaszczył sporą ilość gotówki. Mężczyzna usłyszał już zarzut w tej sprawie. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.
Pod koniec ubiegłego tygodnia, policjanci z Andrychowa zostali powiadomieni o przywłaszczeniu pieniędzy na szkodę jednej z placówek handlowych w mieście. Jak wynikało z ustaleń, właścicielka placówki przekazała 1 tys. złotych obcemu mężczyźnie (znanemu jej tylko z widzenia), by rozmienił je na drobne. Wcześniej zdarzało się już, że mężczyzna pomagał w ten sposób lecz zawsze wracał z pieniędzmi. Niestety nie tym razem.
Zaangażowani w sprawę andrychowscy stróże prawa bardzo szybko ustalili dane sprawcy i podjęli działania zmierzające do jego zatrzymania i odzyskania utraconego mienia. Jeszcze tego samego dnia, 38-letni mieszkaniec gminy Andrychów, został zatrzymany w jednym z andrychowskich mieszkań, gdzie odbywała się libacja alkoholowa. W trakcie kontroli osobistej mężczyzny policjanci ujawnili część przywłaszczonych pieniędzy (blisko 770 złotych), których jeszcze nie zdążył wydać.
Kolejnego dnia 38-latkowi został przedstawiony zarzut przywłaszczenia, do którego się przyznał. Sprawcy przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
"Masz i rozmień na drobne". Dała tysiąc złotych nieznajomemu, facet nie wrócił
- 06.02.2021 12:18
Napisz komentarz
Komentarze