Kryminalni zatrzymali 33-latka, który od 6 lat był poszukiwany na podstawie dwóch listów gończych, ma do odbycia łącznie karę 2 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyzna na widok policjantów, najpierw próbował uciekać, potem podał dane nieżyjącego brata, a na koniec okazało się jeszcze, że ma przy sobie ponad 20 gramów amfetaminy i prawie 9 gramów marihuany.
Kryminalni pełnili służbę w okolicy Dworca Wschodniego. Ich uwagę zwrócił mężczyzna, który w momencie, kiedy zorientował się, że obserwują go policjanci zaczął uciekać. Szybko został zatrzymany.
Podczas legitymowania najpierw wprowadził funkcjonariuszy w błąd, przedstawił się jako nieżyjący brat. Doskonale wiedział, że jest poszukiwany. Kiedy kryminalni zweryfikowali i sprawdzili faktyczne dane mężczyzny okazało się, że od 6 już lat ścigany jest na podstawie dwóch listów gończych wydanych przez Sąd Rejonowy w Słupsku i łącznie ma do odbycia karę 2 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności.
W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze znaleźli przy 33-latku narkotyki. Miał przy sobie ponad 20 gramów amfetaminy i prawie 9 gramów marihuany. Środki odurzające zostały zabezpieczone.
Śledczy przedstawili zatrzymanemu zarzut za posiadanie narkotyków. Po skompletowaniu wszystkich materiałów, zgodnie z dyspozycją listów gończych, 33-latek został umieszczony w areszcie śledczym.
Poszukiwany uciekał z dragami przed policją, później podawał się za zmarłego brata
- 03.02.2021 08:24
Napisz komentarz
Komentarze