Sprzedawał mechanikom podrobione interfejsy diagnostyczne za ułamek ceny oryginału

Nowoczesne wyposażenie diagnostyczne jest dziś w warsztatach równie niezbędne jak klucze i bez niego po prostu nie da się już prowadzić usług serwisowych. O ile jednak wszyscy zdają sobie sprawę, że tzw. twarde narzędzia trzeba kupić, a nie ukraść, o tyle obowiązek zapłacenia za oprogramowanie diagnostyczne nie jest już dla wszystkich oczywistością.

Mieszkaniec Olkusza namierzony w internecie

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej obserwowali portal internetowy, na którym pojawiły się interfejsy do diagnozowania pojazdów. Uzyskali informację, że 34-letni mieszkaniec gminy Olkusz oferował do sprzedaży na portalach internetowych podrobione urządzenia do diagnostyki pojazdów wraz z nielegalnym oprogramowaniem. Kiedy zebrane zostały dostateczne dowody przestępczej działalności policjanci zapukali do drzwi mężczyzny w ubiegłym tygodniu. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli 8 kompletów interfejsów  końcówkami do konkretnych modeli samochodów oraz płytą DVD z pirackim oprogramowaniem. Ponadto zabezpieczono 35 sztuk laptopów z zainstalowanym pirackim  oprogramowaniem.

Ogromne straty

Współpraca z licencjonowanym przedstawicielem firmy, która sprzedaje samochodowe interfejsy, potwierdziła, że są one podrobione. Przede wszystkim podejrzenia wzbudzała cena, która stanowiła 5% faktycznej wartości autentycznego produktu. Olkuscy kryminalni, którzy zajmują się sprawą sprawdzają obecnie źródło pochodzenia nielegalnych urządzeń. Szacunkowa wartość strat dla firm których produkty podrobiono albo nielegalnie skopiowano wynosi a około 340 tysięcy złotych. Mężczyzna odpowie za rozpowszechnianie cudzej własności intelektualnej oraz uczynienie z tego stałego źródła dochodu. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Więcej wiadomości kryminalnych z województwa małopolskiego