Nalot na mieszkanie dilera. Znaleźli marihuanę, amfetaminę, metamfetaminę i podejrzane tabletki

Ponad dwa tysiące porcji narkotyków w postaci m. in. amfetaminy i marihuany nie trafi na czarny rynek dzięki akcji milickich policjantów, którzy realizując czynności zmierzające do zwalczania przestępczości narkotykowej zabezpieczyli niedozwolone substancje w jednym z mieszkań na terenie miasta. Policjanci zatrzymali w tej sprawie mieszkańca Milicza, który decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.

Kilka dni temu miliccy policjanci udali się do jednego z mieszkań na terenie miasta, gdzie według wcześniejszych ustaleń przebywający tam mężczyzna miał przechowywać narkotyki. Na miejscu funkcjonariusze zastali 41-letniego lokatora. W trakcie sprawdzania jego mieszkania znaleźli ponad 1200 tzw. porcji wolnorynkowych amfetaminy, około 140 porcji metamfetaminy, ponad 800 porcji marihuany i kilkadziesiąt tabletek innej substancji psychotropowej, której dokładny skład chemiczny będzie ustalany przez biegłego. Łącznie w mieszkaniu mężczyzny policjanci ujawnili ponad dwa tysiące porcji różnych narkotyków. Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli wagę elektroniczną oraz kilkadziesiąt małych tzw. woreczków strunowych służących do porcjowania zakazanych ustawą środków. 41-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających, a Sąd Rejonowy w Miliczu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sprawcy grozi teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.