"Czarna seria" rozpoczęła się 1 lipca w Ustroniu, gdzie zginął 42-letni motocyklista a zakończyła się 31 lipca w Wiśle śmiercią 28-letniego kierowcy jednośladu. Pomiędzy pierwszym a ostatnim dniem lipca nie było jednego tygodnia, w którym nie zginąłby kierujący tymi pojazdami, zaś tylko w drugiej połowie miesiąca doszło do 7 śmiertelnych wypadków motocyklistów.
Nie ma reguły co do dnia tygodnia, czy też godzin w jakich doszło do tych tragedii. Wypadki te miały miejsce zarówno w dni robocze jak i weekendowe, motocykliści ginęli wczesnym porankiem, w ciągu dnia jak i w nocy. Do siedmiu zdarzeń doszło w obszarze zabudowanym, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h, zaś trzy wypadki zdarzyły się na głównych śląskich szlakach komunikacyjnych tj. DK 1, DK 81 i DK 94. Wszyscy, którzy zginęli, to mężczyźni ze średnią wieku nieco ponad 33 lat. Biorąc pod uwagę ogólną liczbę osób zabitych na śląskich drogach, w lipcu motocykliści stanowili aż 37% ofiar, gdy z ponad 2,87 mln zarejestrowanych w województwie śląskim pojazdów, motocykle stanowią niespełna 5% (dane z 2016 r.).
Wstępne czynności na miejscu zdarzeń wskazują, że w większości przypadków przyczyną była zbyt duża prędkość, jednak są też i takie zdarzenia, w których motocykliści stracili życie na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu przez kierujących samochodami. Ta "czarna seria" zmusza do jeszcze większego zwrócenia uwagi zarówno przez kierujących samochodami na motocyklistów jak i policjantów do kontroli przestrzegania przepisów, w tym przede wszystkim limitów prędkości przez kierowców jednośladów.
W najbliższym czasie spodziewać się można wzmożonych działań policjantów drogówki, mających poprawić bezpieczeństwo motocyklistów. Jednak pamiętajmy, że na jego poprawę największy wpływ mają oni sami przede wszystkim poprzez:
- zakładanie każdorazowo profesjonalnej odzieży motocyklowej;
- stosowanie zwiększających możliwość szybszego zauważenia motocyklisty przez kierujących samochodami dodatków takich, jak kamizelki i elementy odblaskowe (umieszczone zarówno na ciele motocyklisty jak i na motocyklu), posiadanie kasku w intensywnych kolorach;
- przestrzeganie obowiązujących limitów prędkości;
- właściwe wykonywanie manewrów wyprzedzania i zmiany kierunku jazdy;
- zachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzających pojazdów;
- przestrzeganie zasad szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania przy tym wszystkim zachowując zdrowy rozsądek.
Reasumując motocykliści powinni pamiętać, że nie są sami na drodze, mając do innych kierujących dużo szacunku oraz nie zapominać, że sami decydują o wielu czynnikach w trakcie jazdy. Właśnie w każdym z 10 wypadków, w których zginęli kierujący jednośladami, przyczyną był błąd człowieka.
Tylko stosowanie się do powyższych zasad może pozwolić motocyklistom na bezpieczne dotarcie do celu podróży w symbiozie z innymi uczestnikami ruchu tak, by móc spotkać się gdzieś na zlocie oraz w komplecie na zakończeniu sezonu, wspominając wszystkie tegoroczne wypady. Bezpieczeństwo na drogach jest naszym wspólnym dobre. Kampania "Nie bądź następny" trwa...
Źródło: Śląska Policja
Napisz komentarz
Komentarze