Funkcjonariusze Ogniwa Interwencyjno-Patrolowego świdnickiej komendy zatrzymali 29-letniego kierującego do kontroli. Okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających. Ponadto funkcjonariusze znaleźli jeszcze w jego samochodzie amfetaminę i tabletki ekstazy.
Natomiast w świetle ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, za posiadanie środków odurzających grozi do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci patrolujący rejon Świdnicy zauważyli Forda Fiestę. Styl jazdy kierującego mógł wskazywać, iż może on kierować w stanie nietrzeźwości. Po zatrzymaniu, okazało się że 29-letni kierujący jest trzeźwy, a mimo to cały czas w trakcie wykonywanych przez funkcjonariuszy czynności zachowywał się on bardzo nerwowo. Takie zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy postanowili sprawdzić powód jego niepokoju. 29-latka poddano badaniu na zawartość narkotyków w organizmie. Uzyskano wynik pozytywny uzasadniający podejrzenie kierowania po zażyciu substancji psychotropowych. Od mężczyzny pobrano krew do badań. Dowodem w sprawie będą wyniki laboratoryjne.
Ponadto okazało się, że to nie jedyne co mężczyzna miał na sumieniu. W bagażniku i pod kierownicą policjanci znaleźli 5 woreczków strunowych, 4 z zawartością białego proszku oraz 1 z zawartością 5 tabletek koloru zielonego. Substancje poddano badaniom na testerze narkotykowym, który potwierdził, że zabezpieczony biały proszek to amfetamina, a zielone tabletki to ekstazy. Łącznie zabezpieczono ponad 1025 porcji tych środków.
Przypomnijmy, że kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności nawet do lat 2. Natomiast w świetle ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, za posiadanie środków odurzających grozi do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: dolnośląska policja
Napisz komentarz
Komentarze