Policjanci z Końskich zatrzymali dwóch nastolatków, którzy mieli przy sobie narkotyki. Przebywający na placu zabaw chłopcy spanikowali, gdy zobaczyli przejeżdżający obok radiowóz.
Miniony piątek okazał się pechowy dla dwóch nastolatków, którzy na terenie Końskich, w rejonie placu zabaw spotkali się, nie mając jednak zamiaru korzystać z jego atrakcji. Uwagę koneckich stróżów prawa zwróciło nerwowe zachowanie chłopców, którzy na widok umundurowanych funkcjonariuszy, zaczęli oddalać się z miejsca spotkania. Bardzo szybko trafili oni w ręce koneckich policjantów.
Jak się okazało, 16-latek z gminy Końskie, posiadał przy sobie susz roślinny, który po wstępnym sprawdzeniu wykazał w swoim składzie THC oraz dwie plastikowe fiolki, wewnątrz których znajdowała się biała substancja, wstępnie zidentyfikowana jako dopalacz. Jego 15-letni kolega z gminy Ruda Maleniecka, w plecaku posiadał elektroniczną wagę oraz zawiniątko z suszem roślinnym, który po wstępnym badaniu również wykazał obecność THC. Obaj nastolatkowie zostali przekazani rodzicom, a za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
15-letni diler wpadł z rok starszym kolegą. Kręcili się z marihuaną na placu zabaw
- 12.10.2020 13:50
Napisz komentarz
Komentarze