Niecodziennie zdarza się, że gubimy kopertę z pieniędzmi na wypłaty dla całej firmy. Jeszcze rzadziej, gdy ktoś ją oddaje. Tym razem pechowiec miał niezwykłe szczęście i odzyskał całą kwotę co do złotówki oraz resztę zgubionych przedmiotów. Osobą, która odnalazła zgubę był polkowicki policjant.
Mieszkaniec Polkowic przez nieuwagę pozostawił na dachu swojego samochodu saszetkę z dokumentami, telefonem oraz banknotami w kwocie 25 tysięcy złotych w gotówce i zmęczony po całym dniu pracy udał się do domu, kompletnie o tym zapominając.
Kilka minut później obok tego samego miejsca przechodził będący po służbie polkowicki policjant, który zauważył saszetkę i na podstawie dokumentów dotarł pod adres właściciela. Wdzięczny mieszkaniec Polkowic skierował na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Polkowicach list, w którym opisał całą sytuację.
„O północy zostałem obudzony dzwonkiem do drzwi przez polkowickiego funkcjonariusza, który zauważył na dachu mojego pojazdu saszetkę z zawartością 25 tysięcy złotych, telefonu i dokumentów, po czym natychmiast udał się pod mój adres i oddał moją własność. Jestem mu strasznie wdzięczny za taką postawę i jeszcze raz z całego serca dziękuję. Niewiele osób zachowałoby się tak jak on.”
Zostawił na dachu auta saszetkę z 25 tysiącami złotych. O północy zapukał do niego policjant
- 02.10.2020 11:23
Napisz komentarz
Komentarze