Policjanci z wydziału do walki z Przestępczością Samochodową wraz z biegłymi z dwóch oddziałów Straży Granicznej, Komendy Głównej Straży Granicznej oraz Laboratorium Kryminalistycznego KSP w wyniku podjętych działań zabezpieczyli ponad 200 części samochodowych, których szacunkowa wartość wynosi około miliona złotych. Do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn, którym przedstawiono 7 zarzutów popełnienia przestępstwa zgodnie z art. 291§1 kk. Teraz grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci stołecznego Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową od pewnego czasu pozyskiwali informacje, że samochody kradzione na terenie Warszawy, powiatów ościennych, jak również Niemiec trafiają w jedno miejsce do tzw. "dziupli samochodowej" w miejscowości Kiciny w powiecie wyszkowskim. Do realizacji sprawy doszło w ostatnich dniach, a wsparcia policjantom udzielili biegli z dwóch Oddziałów Straży Granicznej oraz Komendy Głównej Straży Granicznej wraz z Laboratorium Kryminalistycznego KSP. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze na posesji i w najbliższej okolicy ujawnili liczne mechaniczne i karoseryjne części samochodowe.
W wyniku przeprowadzonych czynności pomiędzy porozrzucanymi podzespołami funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili wycięte elementy karoserii zawierające numery VIN, które po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazały się pochodzić z kradzionych samochodów. Policjanci zabezpieczyli do dalszych badań zarówno ujawnione elementy karoserii, jak również ponad 200 innych części samochodowych. Wartość zabezpieczonych do badań części jest szacowana na kwotę około 970 tysięcy złotych.
Do sprawy zatrzymano dwóch mieszkańców powiatu wołomińskiego w wieku 25 i 37 lat, którym na chwilę obecną przedstawiono 7 zarzutów popełnienia przestępstwa z art. 291§1 kk, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Według policjantów ze stołecznej "samochodówki" sprawa ma charakter rozwojowy.
W dziupli znaleźli części za milion złotych. Trafiały tu auta z Polski i Niemiec [ZDJĘCIA]
- 01.10.2020 06:49
Napisz komentarz
Komentarze