23-letni diler miał trzy uprawy marihuany i 14 kg haszyszu [ZDJĘCIA]

Policjanci z Chodzieży zlikwidowali 3 plantacje marihuany oraz zabezpieczyli znaczne ilości narkotyków. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty. Został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Policjanci z Chodzieży pracowali nad sprawą założenia plantacji konopi indyjskich oraz rozprowadzania narkotyków. Działania operacyjne prowadzone przez kryminalnych doprowadziły do ustalenia właściciela plantacji. To mieszkaniec powiatu pilskiego. Mężczyzna posiadał dwie plantacje konopi indyjskich. Obie były dobrze ukryte w zaroślach, z dala od zabudowań. Rośliny znajdowały się w różnych stadiach wzrostu, nawet do 180 cm wysokości.

5 sierpnia br. mężczyzna został zatrzymany. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych zajmowanych przez 23-latka, policjanci ujawnili kolejną plantację z krzakami konopi, blisko 14 kilogramów haszyszu oraz sprzęt i komponenty służące do uprawy i przerabiania marihuany na haszysz. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków opiewa na kwotę około 900 000 złotych.

Dealerowi, w związku z przestępczym procederem, oprócz gotówki w kwocie 11 000 złotych, zajęto także dwa samochody.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów dotyczących uprawy 158 krzaków konopi indyjskich, posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz przerabiania znacznych ilości środków odurzających w postaci marihuany, uzyskując w ten sposób środek odurzający w postaci haszyszu.

Sąd Rejonowy w Chodzieży zdecydował, że najbliższe 3 miesiące dealer spędzi w areszcie. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu nawet 10 lat więzienia.