Zarzut zniszczenia 16 rodzin pszczelich, poprzez wprowadzenie przez wylotki środka do nabłyszczania kokpitu samochodowego, usłyszał 45-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty. Mężczyzna w wyniku swojego działania otruł około 112 kg pszczół. Właściciel pasieki wycenił wartość poniesionej szkody na kwotę 12 800 złotych. Zgodnie z kodeksem karnym art. 288§1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 45-letniemu mieszkańcowi gminy Dźwierzuty. Mężczyzna w nocy z 8 na 9 lipca br. poszedł na łąkę sąsiada, na której stały ule. 45-latek wpuścił w wylotki środek do nabłyszczania kokpitu samochodowego, bo jak sam oświadczył „chciał, aby pszczoły wyleciały ze swoich domków”.
Nad ranem 9 lipca br. właściciel pasieki zauważył pozaklejane otwory oraz to, że jego owady pozdychały. Sprawca poprzez wprowadzenie substancji chemicznej dokonał otrucia około 112 kg pszczół. Pokrzywdzony przestępstwem zniszczenia mienia mężczyzna wycenił wartość poniesionej szkody na kwotę 12 800 złotych.
45-latek został zatrzymany i przewieziony szczycieńskiej komendy. Usłyszał już zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym art. 288§1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Wytruł ponad milion pszczół: "Chciałem, aby wyleciały ze swoich domków"
- 16.07.2020 11:23
Napisz komentarz
Komentarze