piątek, 22 listopada 2024 15:33
Reklama

Zatrzymany w środku nocy stwierdził, że przyjechał przyciemnić szyby. Okazało się, że miał narkotyki

Zatrzymany w środku nocy stwierdził, że przyjechał przyciemnić szyby. Okazało się, że miał narkotyki
Ursynowscy wywiadowcy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadania marihuany oraz amfetaminy. Mężczyzna stojący obok swojego samochodu w bocznej, zaciemnionej uliczce zaskoczony widokiem mundurowych, o wpół do pierwszej w nocy tłumaczył, że przyjechał przyciemnić szyby w samochodzie. Policjanci sprawdzili nieco absurdalne alibi zaniepokojonego mężczyzny i znaleźli przy nim amfetaminę i marihuanę. Tego już nie umiał wytłumaczyć. Trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Trzydzieści minut po północy policjanci patrolowali rejon ulicy Zatorze na warszawskim Ursynowie. Z daleka w ciemności zauważyli sylwetkę człowieka stojącego przy samochodzie. Postanowili sprawdzić jego obecność w tym miejscu o tak późnej porze. Mężczyzna zaniepokoił się widokiem mundurowych i początkowo nie umiał wytłumaczyć, co tam robi, aż wreszcie wpadł na pomysł, że przyjechał do jednego z zakładów przyciemnić szyby.

Konieczność skorzystania z tego typu usługi nie bardzo pasowała do miejsca i pory. Wobec powyższego policjanci zapytali 39-latka, czy posiada on zabronione substancje lub przedmioty pochodzące z przestępstwa. Mężczyzn zaprzeczył. Nie był jednak przekonujący. Policjanci przeprowadzili kontrole jego odzieży i w kieszeni kurtki znaleźli foliowe woreczki ze strunowym zapięciem, a w nich amfetaminę i marihuanę. Tego mężczyzna już nie tłumaczył. Trafił do policyjnej celi, a stamtąd przed biurko śledczego, który postawił mu zarzuty popełnienia przestępstwa zagrożonego karą do 3 lat więzienia.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama