Wrzucili znajomego do bagażnika, wywieźli go na pole i kazali kopać grób

W poniedziałek, 13 kwietnia w godzinach popołudniowych, w miejscowości Książ Wielki doszło do uprowadzenia 26-latka.

Mężczyzna znajdował się w pustostanie gdy weszło do niego czterech, w większości znanych mu mężczyzn. 26- latek został pobity, wyprowadzony z budynku i umieszczony w bagażniku samochodu, którym przewieziono go w „szczere pola”. Sprawcy zabrali mu telefon, grozili śmiercią, kazano mu kopać grób, co też zaczął robić gołymi rękami, pomagając sobie kamieniem. Z uwagi, że ziemia była twarda i dół nie powiększał się, napastnicy przewieźli go do lasu, gdzie był przez nich bity pięściami i kopany.

Mężczyźni odjechali, pozostawiając 26-latka w nieznanym mu miejscu, nie wiedząc, że posiada on przy sobie drugi telefon, z którego zadzwonił na numer alarmowy. Policjanci Komendy Powiatowej Policji podjęli intensywne działania, w wyniku których zatrzymali wszystkich sprawców, mieszkańców powiatu miechowskiego, w wieku od 21 do 27 lat.

Sąd wobec mężczyzn wydał postanowienia o tymczasowym aresztowaniu. Będą odpowiadać m.in. za pozbawienie wolności i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia. Motywy działania sprawców  będą wyjaśniane w trakcie postępowania.