sobota, 23 listopada 2024 05:56
Reklama

Spowodował kolizję i przesiadł się na fotel pasażera. Okazało się, że jest naćpany

22-letni kierujący bez uprawnień i pod wpływem narkotyków doprowadził do zderzenia pojazdów, a następnie próbował wmówić policjantom, że był jedynie pasażerem pojazdu. Funkcjonariusze po przesłuchaniu świadków potwierdzili, że to on kierował osobówką. Teraz sąd zdecyduje o karze dla mężczyzny za popełnione przez niego czyny.

W czwartek (6 marca) dyżurny szprotawskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Witków. Z przekazanych informacji miało tam dojść do zderzenia dwóch pojazdów. Fakt ten został potwierdzony przez skierowanych na interwencję funkcjonariuszy. Policjanci wykonujący czynności ustalili, że kierujący samochodem marki Audi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu mercedesowi, którym kierował 61-latek.

Mężczyzna znajdujący się w audi oświadczył funkcjonariuszom, że nie był kierowcą samochodu, a kiedy służby ratunkowe przybyły udzielić pomocy, 22-latek znajdował się w pojeździe na fotelu pasażera. Policjanci sprawdzili czy mężczyzna mówi prawdę i przesłuchali inne osoby przebywające na miejscu zdarzenia. Świadkowie jednoznacznie zeznali, że osoba ta kierowała pojazdem, a po zderzeniu szybko przesiadła się na miejsce pasażera, najprawdopodobniej chcąc uniknąć odpowiedzialności. Mundurowi sprawdzili 22-latka w systemach policyjnych, wówczas okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania.

Z uwagi na lekkie obrażenia jakich doznał w wyniku zderzenia został zabrany do szpitala. Tam podczas badań laboratoryjnych wykryto w jego organizmie środki odurzające. Pobrano krew do dalszych badań, aby uzyskać szczegółowe wyniki. Za spowodowanie kolizji drogowej, kierowanie bez uprawnień oraz pod wpływem środków odurzających 22-letni mężczyzna odpowie przed sądem.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama