Kryminalni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu śródmiejskiej komendy pracowali nad serią włamań i kradzieży. Wystarczyło im zaledwie kilka dni, aby zgromadzić materiał dowodowy w tej sprawie, ustalić dane personalne sprawcy i zatrzymać go.
Podejrzany w nocy przy ulicy Polnej zabrał skuter zaparkowany przed pizzerią, nalężący do sieci restauracji. Pojechał nim do sklepu, oddalonego o kilka ulic. Wszedł niezauważenie od zaplecza, włożył do koszyka i pod ubranie łącznie ponad 400 paczek papierosów, telefon komórkowy oraz butelkę alkoholu. Próbował też włamać się do sejfu. Sumę strat oszacowano na ponad 10 000 złotych. Wyszedł ze sklepu i pojechał kilka ulic dalej. Porzucił skuter, po czym włamał się na klatkę schodową i zszedł do garażu podziemnego. Wyłamał zamek w drzwiach od magazynu sklepu odzieżowego, z którego ukradł nożyce do cięcia metalu. Przy ich użyciu kilka godzin później włamał się do kolejnych budynków i garaży podziemnych.
Ukradł dostawczego opla, w którym był strój kominiarski oraz bardzo drogi specjalistyczny sprzęt. Do samochodu spakował również łupy z innego auta i odjechał. Następnego dnia spowodował nim kolizję z innym pojazdem i uciekł pieszo.
Już następnego dnia sprawca został zatrzymany w hotelu przy Alejach Jerozolimskich, gdzie ukrywał się w wynajętym pokoju. Przy 23-latku kryminalni znaleźli kilka porcji mefedronu. Dalsze ustalenia wykazały, że mężczyzna prawie miesiąc wcześniej ukradł dwie hulajnogi elektryczne z parkingu rowerowego galerii handlowej przy Alei Jana Pawła II. Łączna suma strat spowodowana działaniem 23-latka sięga kilkuset tysięcy złotych.
Łącznie usłyszał osiem zarzutów za kradzież, kradzież z włamaniem, zabór rzeczy, posiadanie narkotyków. Działał w warunkach recydywy i grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ stosując wobec niego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.
Napisz komentarz
Komentarze