W miniony poniedziałek po 6.00 40-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego zadzwonił na numer alarmowy informując, że prowadzi właśnie samochód pod wpływem alkoholu. Poprosił, żeby go zatrzymać, a następnie przekazał informację, gdzie będzie czekał na przyjazd patrolu. Na miejsce od razu ruszyli mundurowi z żywieckiej drogówki, którzy wszystko potwierdzili. Mężczyzna oświadczył, że pił alkohol, a następnie wsiadł za kierownicę i dojechał aż do Żywca. Badanie alkomatem wskazało wynik - blisko 4 promile! W związku z popełnionym przestępstwem, samochód 40-latka trafił na policyjny parking, a on sam spędził kolejne godziny w izbie wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Policjanci apelują o rozsądek:
Przypominamy! Zaburzenia równowagi, osłabienie refleksu, zbyt wysoka ocena własnych możliwości, upośledzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej, czy zaburzenia widzenia - to tylko niektóre objawy, które pojawiają się po wypiciu alkoholu. Decydując się na kierowanie pojazdem pod wpływem nawet niewielkiej ilości alkoholu, ryzykujemy życie nie tylko swoje, ale i innych uczestników ruchu drogowego.
Apelujemy również do członków rodzin, pasażerów i znajomych, którzy niejednokrotnie zgadzają się na prowadzenie pojazdu przez kierującego pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy bierni i nie pozwalajmy na stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez pijanych kierowców!
Napisz komentarz
Komentarze