Do sądu w Olsztynie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 66-letniemu mężczyźnie, który jest podejrzany o przywłaszczenie pieniędzy. Sprawa dotyczy nieuprawnionego pobierania świadczenia należnego innej osobie. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wyjaśnili okoliczności przestępstwa polegającego na nieuprawnionym pobieraniu świadczenia należnego pewnemu seniorowi. Za życia mężczyzna wyraził zgodę, aby przysługująca mu renta od jednego z prywatnych ubezpieczycieli wpływała na konto bankowego jego brata. Z ustaleń śledczych wynika, że po śmierci ubezpieczonego przez około 1,5 roku w dalszym ciągu na konto jego brata wpływały pieniądze.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy ubezpieczyciel wysyłał listy do nieżyjącego już mężczyzny, na które nie uzyskał odpowiedzi. Gdy firma zorientowała się, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa, jej przedstawiciel zawiadomił organy ścigania. Łączna suma strat ubezpieczyciela wyniosła blisko 18 tysięcy złotych.
66-latek usłyszał zarzut przywłaszczenia pieniędzy, do którego się nie przyznał. Zgodnie z Kodeksem Karnym grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pomoc zza grobu. Po śmierci brata jeszcze przez 1,5 roku pobierał za niego rentę
- 25.02.2020 11:19
Napisz komentarz
Komentarze