sobota, 18 stycznia 2025 23:57

Groził własnej matce śmiercią, wyzywał ją i mówił, że spali dom. Teraz ma od niego spokój co najmniej na trzy miesiące

37-letni mieszkaniec powiatu ryckiego został aresztowany na 3 miesiące w związku z podejrzeniem znęcania się oraz kierowania gróźb karalnych. Mężczyzna miał stosować przemoc wobec swojej matki oraz grozić innym członkom rodziny pozbawieniem życia, uszkodzeniem ciała i podpaleniem domu. Do aktów przemocy dochodziło, gdy znajdował się pod wpływem alkoholu. W takich sytuacjach często wywoływał awantury, w trakcie których krzywdził matkę i zastraszał bliskich. Za zarzucane przestępstwo znęcania się grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W środę do Komendy Powiatowej Policji w Rykach zgłosiła się mieszkanka powiatu ryckiego, która poinformowała o znęcaniu się nad nią przez 37-letniego syna. Kobieta szczegółowo opisała trudne wydarzenia, które dotknęły ją i jej bliskich w ostatnim czasie.

- W toku prowadzonej sprawy okazało się, że 37-latek jest podejrzany o znęcanie się psychiczne nad swoją matką. Do przemocy miało dochodzić, gdy 37-latek był pod działaniem alkoholu - poinformował aspirant Łukasz Filipek.

Mężczyzna wielokrotnie wszczynał awantury domowe, podczas których używał wobec pokrzywdzonej wulgarnych i obraźliwych słów, zakłócał nocny spokój oraz groził jej pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała. Zebrany materiał dowodowy wykazał również, że podejrzany kierował groźby karalne wobec innych członków rodziny, grożąc im pozbawieniem życia, uszkodzeniem ciała oraz podpaleniem domu.

Policjanci zatrzymali 37-latka, który usłyszał zarzuty psychicznego znęcania się nad matką oraz kierowania gróźb karalnych. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Zgodnie z kodeksem karnym, znęcanie się nad osobą najbliższą jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze