niedziela, 2 lutego 2025 13:12

Żołnierz "pod wpływem" wziął broń i opuścił obozowisko. Strzelał do cywilnego samochodu, a potem schował się w lesie

W miejscowości Mielnik (woj. podlaskie) doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem żołnierza 18 Dywizji Zmechanizowanej. Podczas operacji Bezpieczne Podlasie jeden z wojskowych samowolnie oddalił się z obozowiska, zabierając broń służbową, i oddał strzały w kierunku cywilnego pojazdu.
Żołnierz "pod wpływem" wziął broń i opuścił obozowisko. Strzelał do cywilnego samochodu, a potem schował się w lesie
Ilustracja

"Dzisiaj w godzinach popołudniowych w miejscowości Mielnik (woj. podlaskie) żołnierz 18 Dywizji Zmechanizowanej realizujący zadania w ramach operacji Bezpieczne Podlasie, po samowolnym oddaleniu się z rejonu obozowiska wraz z bronią służbową, oddał strzały w kierunku cywilnego pojazdu, następnie schronił się w pobliskim lesie. W wyniku niezwłocznie podjętych czynności poszukiwawczych został natychmiast ujęty przez żołnierzy Zgrupowania Zadaniowego w Mielniku. W zdarzeniu nie ucierpiały osoby trzecie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że żołnierz znajdował się w stanie nietrzeźwości. Czynności wyjaśniające prowadzone są przez Żandarmerię Wojskową w Białymstoku" - przekazało w komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Na szczęście incydent nie spowodował ofiar ani obrażeń. Żandarmeria Wojskowa intensywnie bada okoliczności zdarzenia, a dowództwo 18 Dywizji Zmechanizowanej wyraziło gotowość do współpracy w ramach prowadzonych czynności wyjaśniających.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze