czwartek, 30 stycznia 2025 19:14

Pościg i zatrzymanie na polnej drodze. Policjanci wyciągnęli z auta ściganego listem gończym dilera

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia policjanci z Kielc otrzymali informacje o miejscu pobytu ściganego listem gończym 42-latka. W drodze na miejsce mężczyzna został zauważony, gdy jechał leśną drogą. Funkcjonariusze zareagowali błyskawicznie i zatrzymali poszukiwanego, który najbliższy rok spędzi w areszcie.
Pościg i zatrzymanie na polnej drodze. Policjanci wyciągnęli z auta ściganego listem gończym dilera

Każdego dnia funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zajmujący się poszukiwaniem osób ukrywających się przed organami ścigania, prowadzą czynności mające na celu ustalenie miejsca pobytu osób skazanych prawomocnymi wyrokami, które nie stawili się w wyznaczonym terminie do zakładu karnego.

Tak było w przypadku 42-letniego mieszkańca powiatu kieleckiego, który został skazany za przestępstwo narkotykowe, posiadanie broni lub amunicji bez wymaganego prawem zezwolenia oraz posługiwanie się cudzym dokumentem w związku z czym był poszukiwany listem gończym, który wydał za nim kielecki sąd. Policjanci podejrzewali, że poszukiwany mężczyzna ukrywa się na posesji zlokalizowanej w powiecie kieleckim. W poniedziałkowe przedpołudnie, w trakcie ich dojazdu na ustalony wcześniej adres, na drodze leśnej funkcjonariusze zauważyli osobowe audi za kierownicą, którego siedział poszukiwany 42-latek. Mężczyzna ani myślał oddać się w ręce stróżów prawa i nie dość, że nie wykonywał ich poleceń dotyczących wyjścia z pojazdu, to stawiał opór. Jego plan jednak spalił na przysłowiowej panewce, bowiem finalnie został wyciągnięty z pojazdu przez interweniujących funkcjonariuszy i przeprowadzony w ich asyście do radiowozu.

W aucie, którym poruszał się mężczyzna policjanci znaleźli również niewielki nóż oraz gaz pieprzowy. W związku z informacją, że poszukiwany może posiadać broń palną policjanci sprawdzili również posesję, na której ukrywał się mężczyzna. W wyniku przeprowadzonych czynności kryminalni zabezpieczyli elementy mogące być częściami broni palnej, które zostały zabezpieczone i przekazane do ekspertyzy. 42-latek trafił już do celi, gdzie spędzi najbliższy rok.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze