wtorek, 17 grudnia 2024 20:53

Po wypadku auto z kobietą za kierownicą zaczęło płonąć. W ostatniej chwili wyciągnęli ją strażnicy więzienni, którzy przejeżdżali obok

Kierująca pojazdem na terenie gminy Przytyk straciła panowanie nad autem i uderzyła w drzewo. W konsekwencji zapaliło się auto, z którego wyciągnęli kobietę funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Radomiu. 35-latka trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w piątek (13.12) na terenie gminy Przytyk. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, od miejscowości Jarosławice w kierunku Krzyszkowic jechał pojazd marki Audi, którym kierowała 35-latka. Kierująca najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do panujących warunków drogowych, straciła panowanie nad autem, zjechała na pobocze i uderzyła w przydrożne drzewo. W wyniku uderzenia pojazd zaczął się palić. W pobliżu przejeżdżali funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Radomiu, którzy widząc sytuację, natychmiast ruszyli z pomocą i wyciągnęli kierującą z płonącego auta. Następnie kobieta została przewieziona do szpitala.

Wyjaśnianiem sprawy zajmują się policjanci i ustalają wszystkie okoliczności wypadku.

Źródło: mazowiecka policja 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze