czwartek, 21 listopada 2024 11:21
Reklama

Zgłosił na policji, że "będzie zabójstwo" - jeszcze tego samego dnia wylądował za kratami

Mrożące krew w żyłach zgłoszenie wpłynęło we wtorkowe popołudnie do dyspozytora numeru alarmowego. Telefonujący mężczyzna poinformował, że "będzie zabójstwo w Chęcinach". I choć po chwili słuchawkę przejęła znajoma dzwoniącego mężczyzny, która poinformowała, że jest on pijany i robi sobie żarty, to finał historii miał poważne konsekwencje.
Zgłosił na policji, że "będzie zabójstwo" - jeszcze tego samego dnia wylądował za kratami
foto: ilustracja

„Będzie zabójstwo w Chęcinach”… zgłoszenie tej treści we wtorkowe popołudnie otrzymał dyżurny kieleckiej komendy. Zaraz po wypowiedzeniu tych słów przez mężczyznę słuchawkę przejęła kobieta, która przekazała, że jej znajomy jest nietrzeźwy po czym zakończyła połączenie. Interwencja trafiła do policjantów z Komisariatu Policji II w Kielcach, którzy bardzo szybko ustalili adres, z którego mogło być wykonane połączenie. Drzwi mieszkania zlokalizowanego w kieleckim śródmieściu mundurowym otworzył dobrze im znany 46-latek.

Jak się okazało w toku prowadzonej interwencji mężczyzna jest osoba poszukiwaną, bowiem kielecki sąd wydał za nim nakaz doprowadzenia do odbycia łącznej kary 2 lat i jednego miesiąca pozbawienia wolności za oszustwa. Dodatkowo mężczyzna odpowie przed sądem za wywołanie fałszywego alarmu, za co kodeks wykroczeń przewiduje wysoką grzywnę.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama