Gdy pojazd wjechał na drogę publiczną, funkcjonariusze dali mu sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazując zatrzymanie do kontroli drogowej. Kierowca jednak zignorował polecenia, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. W pewnym momencie zjechał z drogi i wjechał w leśny dukt, gdzie – mimo trudnych warunków – kontynuował jazdę, nie zważając na uszkodzenia samochodu powodowane przez konary i drzewa.
Policjanci, nie mogąc kontynuować pościgu radiowozem, ruszyli za uciekinierem pieszo. Po krótkim pościgu leśnym Volkswagen utknął między drzewami, co umożliwiło funkcjonariuszom natychmiastowe zatrzymanie kierowcy. Zabrano mu kluczyki i przeprowadzono dalsze czynności, które potwierdziły przypuszczenia mundurowych – 45-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu.
W aucie znajdował się również nietrzeźwy pasażer. Kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za te przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia. Oprócz tego, odpowie także za szereg wykroczeń w ruchu drogowym, w tym za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa.
Napisz komentarz
Komentarze