piątek, 22 listopada 2024 05:25
Reklama

Podczas legitymowania razem z dowodem wyciągnął woreczek z amfetaminą. Jechał z poszukiwanym kolegą

Tych dwóch kompanów to prawdziwa kumulacja, tyle że nie w lotto. Pierwszy z nich był poszukiwany, kierował autem pod wpływem narkotyków oraz nie posiadał prawa jazdy. Drugi posiadał przy sobie amfetaminę. Czujny mieszkaniec gminy Ujazd zaalarmował policję, ponieważ mężczyźni podejrzanie „kręcili” się przy autach na parkingu. Zostali zatrzymani oraz zostały im przedstawione zarzuty.
Podczas legitymowania razem z dowodem wyciągnął woreczek z amfetaminą. Jechał z poszukiwanym kolegą

W czwartek, 12 września kilka minut po północy zaniepokojony mieszkaniec gminy Ujazd (opolskie) wezwał patrol policji, gdyż zwrócił uwagę na dwóch młodych mężczyzn, gdyż podejrzewał, że chcą dokonać kradzieży auta.

Policjanci na miejscu interwenci zastali jednego mężczyznę, był to 22-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla. Mężczyzna w rozmowie z mundurowymi zachowywał się nerwowo. Pytany o to z kim przyjechał i co robi w tym miejscu, odpowiadał wymijająco. Twierdził, że był pasażerem osobowego opla, którym przyjechał, jednakże nie zna personaliów kierowcy. Kierowca natomiast miał pójść do najbliższej stacji benzynowej, gdyż zabrakło w aucie paliwa.

22-latek chcąc okazać dowód osobisty wyciągnął portfel, wtedy to policjanci zauważyli w nim foliowe zawiniątko. Mężczyzna przyznał, że jest to amfetamina, która do niego należy. W związku z posiadaniem substancji zabronionych mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla został zatrzymany przez patrol policji.

Mundurowi sprawdzili pobliski rejon, gdzie nie napotkali drugiego mężczyzny. Jednakże wrócili z powrotem na miejsce. Tam zastali drugiego ze sprawców interwencji. Był to 29-latek, również mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności na okres 12 miesięcy. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Do tego symptomy jakie wykazywał, czyli poszerzone źrenice oraz brak reakcji na światło jednoznacznie wskazywały, że znajduje się pod wpływem narkotyków. Mężczyzna przyznał się, że to on był kierowcą oraz do tego, że zażył chwilę przed prowadzeniem auta środki odurzające. 29-latek został zatrzymany przez policjantów. Od kierowcy została pobrana krew do badań w celu ustalenia obecności w organizmie narkotyków.

Mężczyźni noc spędzili w policyjnych aresztach. Poszukiwany 29-latek przed trafieniem do więziennej celi usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających, za co kodeks przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat. Jego 22-letniemu koledze został postawiony zarzut posiadania substancji zabronionych, za które grozi mu również do 3 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama