Oszustwo polegało na odwracaniu uwagi sprzedawców w pawilonach handlowych. Mężczyźni, w wieku 50 i 44 lat, podchodzili do kas, prosząc o wymianę drobnych banknotów na te o wyższym nominale. Podczas transakcji udawało im się sprytnie przekazać kasjerom znacznie niższą kwotę niż ta, którą pobrali z kasy. Gdy sprzedawca orientował się, że został oszukany, jeden z przestępców zabierał się za głośne przeliczanie banknotów na ladzie, tasując i przekładając je, co wprowadzało dodatkowy zamęt. Finalnie i tak ponownie przekazywał mniejszą ilość gotówki. W tym czasie, podczas całej akcji, drugi mężczyzna zasypywał kasjera licznymi pytaniami, co jeszcze bardziej dezorientowało ofiarę.
W ciągu kilku godzin „sztuczek”, oszustów zauważono w dwóch pawilonach, gdzie sprzedawcy zorientowali się, że mają do czynienia z nieuczciwymi praktykami. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, po otrzymaniu niepokojących informacji od ochrony sklepu. To czy oszuści działali w jeszcze innych sklepach, wykaże dalsze postępowanie.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę policji. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie 5540 złotych. W trakcie czynności policyjnych okazało się, że jeden z zatrzymanych miał na koncie już wcześniejsze epizody związane z łamaniem prawa. Dodatkowo, okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary w zakładzie karnym.
Zarówno 50-latek, jak i 44-latek usłyszeli zarzuty oszustwa, za które grozi im kara pozbawienia wolności nawet do ośmiu lat. Wobec niezbitych dowodów, zabezpieczonych przez policjantów na miejscu zdarzenia – sprawcy przyznali się do wszystkiego. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów w Warszawie, która nadzoruje postępowanie karne w tej sprawie.
Napisz komentarz
Komentarze