Do wypadku doszło w ostatni poniedziałek około godziny 5. rano. Mieszkanka Lublina została potrącona przez samochód osobowy na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Kierowca uciekł. Jak się okazało, moment wypadku nie został zarejestrowany przez monitoring, a początkowe informacje wskazywały tylko, że auto było w kolorze ciemnym. Samochód nie było widać na okolicznych kamerach.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do spraw przestępstw i wykroczeń w ruchu drogowym KMP w Lublinie. Policjanci zaczęli dokładnie analizować zgromadzone materiały. To dało szansę zawęzić im czasookres zdarzenia. Jak się okazało, przed zdarzeniem w okolicy widziane było tylko jedno czarne auto. Policjanci szybko dotarli do właściciela. Mężczyzna podczas rozmowy przyznał się do spowodowania wypadku i ukrycia samochodu na osiedlowym parkingu. 23-latek został zatrzymany. Wczoraj usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu do 4,5 roku więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze