Dochodziła godzina 11.30 we wtorek 18 czerwca, gdy patrolujący warszawskie ulice nieoznakowanym radiowozem wspólny patrol straży miejskiej i policji zwrócił uwagę na nietypowo poruszający się samochód. Kierowcę prowadzącego ulicą 11 Listopada Fiata Pandę cechował nieliniowy styl jazdy, a na widok funkcjonariuszy mężczyzna w samochodzie nagle przyśpieszył. Funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli. Za kierownicą siedział 26-letni mieszkaniec podwarszawskiego Michałowa-Reginowa, który zachowywał się nerwowo. Wkrótce przyczynę tej nerwowości poznali funkcjonariusze.
Kierowcę poddali badaniu trzeźwości i testowi na obecność narkotyków. Badania wykazały, że mężczyzna zażywał kokainę. Przyznał, że zrobił to rano, zanim wsiadł za kierownicę. Jego auto nie miało też ważnych badań technicznych. 26-latek został przewieziony do komendy rejonowej na Pradze-Północ.
Napisz komentarz
Komentarze