Podczas kontroli policjanci wyczuli marihuanę w aucie młodej kobiety. Zarzekała się, że jej nie ma - znaleźli też inne narkotyki

Policjanci z bemowskiej patrolówki podjęli czynności wobec kierującej pojazdem marki Toyota. Podczas kontroli funkcjonariusze od razu wyczuli silną woń marihuany. Kobieta informowała, że nie posiada żadnych substancji zabronionych. W trakcie kontroli pojazdu policjanci ujawnili za fotelem kierowcy kilkanaście torebek z zawartością różnych substancji.

25-latka została zatrzymana, zabezpieczone substancje zostały przekazane do dalszych badań. Okazało się, że w torebkach znajdowała się marihuana, haszysz, kokaina, mefedron, amfetamina i inne substancje psychotropowe. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie podejrzana usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Na wniosek prokuratora decyzją sądu podejrzana została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Za to przestępstwo może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.