czwartek, 9 maja 2024 15:44
Reklama

20-latek przyjechał mercedesem ze Szwajcarii, chciał nocą podwieźć nowo poznane kobiety. Rozbił wóz na latarni

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz doprowadzenie do kolizji odpowie 20-letni kierowca mercedesa. Mężczyzna chciał podwieźć do domu dwie nowo poznane kobiety. Po drodze jednak nie wyrobił się na zakręcie. Ostatecznie sam zadzwonił na policję. Badanie alkomatem wykazało około 0,8 promila alkoholu w organizmie.
20-latek przyjechał mercedesem ze Szwajcarii, chciał nocą podwieźć nowo poznane kobiety. Rozbił wóz na latarni

Do zdarzenia doszło nocą 1 kwietnia w lubelskiej dzielnicy Czechów. 20-letni kierowca Mercedesa na parkingu poznał dwie kobiety, które chciał podwieźć do domu. Jadąc przez ulice miasta nie zachował zasad bezpieczeństwa i podczas jednego z manewrów nie wyrobił się na zakręcie. W wyniku tego uderzył w latarnię. Po kolizji pasażerki uciekły, a on sam pozostał w aucie. Mężczyzna mieszkający na co dzień w Szwajcarii sam zadzwonił na policję.

Gdy na miejscu pojawił się patrol okazało się, że 20-latek jest pijany. Badanie alkomatem wykazało 0,8 promila alkoholu w organizmie. W związku z tym mężczyzna stracił prawo jazdy i dziś usłyszał zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama