niedziela, 19 maja 2024 06:46
Reklama

18-latek terroryzował bliskich. Napisał rodzicom, że ich zabije, a ciotce zdemolował samochód

O tym, że niewłaściwe zachowania wobec członków rodziny mogą mieć poważne konsekwencje prawne przekonał się ostatnio 18-letni mieszkaniec Grodziska Mazowieckiego. Po zgłoszeniu przez ciotkę celowego uszkodzenia jej samochodu, grodziscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę. Szybko okazało się, że dzień wcześniej groził rodzicom pozbawieniem życia. Zatrzymany usłyszał zarzuty karne popełnienia przestępstw wobec najbliższych. Na wniosek grodziskiej Prokuratury Rejonowej sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące.
18-latek terroryzował bliskich. Napisał rodzicom, że ich zabije, a ciotce zdemolował samochód

Gdy do grodziskich policjantów dotarła informacja o uszkodzeniu samochodu na posesji w Milanówku, funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności w tej sprawie. Zgłaszająca, jako podejrzanego o porysowanie lakieru i przebicie opon w aucie, wskazała swojego 18-letniego kuzyna. Niedługo po zdarzeniu funkcjonariusze zatrzymali młodego mężczyznę i potwierdzili popełnienie przez niego tego przestępstwa.

Podczas dalszych czynności dochodzeniowo-śledczych prowadzonych przez milanowskich policjantów wyszło na jaw, że to nie jedyny bezprawny czyn wobec członków rodziny, jaki zatrzymany ma na swoim sumieniu. Rodzice nastolatka potwierdzili częste awantury z synem, a także kierowanie wobec nich gróźb dokonania zabójstwa, jakie wysłał im dzień wcześniej w telefonicznej informacji tekstowej. Agresywne zachowania młodego człowieka doprowadziły do lęku o swoje życie, zdrowie, czy mienie i osoby zgłaszające oczekiwały jego ukarania.

18-latek usłyszał zarzuty karne uszkodzenia mienia, gdzie wartość strat wyniosła ponad 11 tysięcy złotych oraz kierowania gróźb karalnych. Sąd pozytywnie rozpatrzył wniosek grodziskiej Prokuratury Rejonowej i zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Lepiej poinformowana osoba 13.03.2024 17:59
W artylukle pominięty został najważniejszy fakt. 18nasto latek po napadzie furii kilka godzin przed zdewastowaniem samochodu został przywieziony do szpitala w Tworkach, gdzie po kilku minutach rozmowy pani dr. doszła do wniosku, że nie stanowi zagrożenia dla siebie ani otoczenia i go wypuściła. Może tym się państwo zainteresujcie?

Reklama