Ludzie bali się wyjść z mieszkań, bo dziwni faceci rozłożyli się na klatce ze strzykawkami

Dochodziła godzina 10.30, gdy strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o dwóch obcych mężczyznach, kręcących się po klatce schodowej bloku przy ulicy Anielewicza. Zgłaszający obawiali się wychodzić z domu, bo mężczyźni porozkładali na schodach strzykawki. Strażnicy, którzy podjęli interwencję, nakryli intruzów na gorącym uczynku na 7. piętrze budynku. Jeden z nich właśnie robił sobie zastrzyk z brunatnego płynu. Strażnicy polecili by odłożył strzykawkę. Mężczyzna wykonał polecenie. Okazał się 38-letnim obywatelem Gruzji.

W związku z podejrzeniem posiadania heroiny, na miejsce została wezwana policja. Właściciela strzykawki przewieziono do komisariatu. Badanie zawartości testem narkotykowym potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy - była to heroina. Obcokrajowiec został zatrzymany. Drugi z zastanych na klatce schodowej mężczyzn, u którego nie znaleziono zabronionych przedmiotów, został zwolniony do domu.