piątek, 17 maja 2024 04:38
Reklama

Uciekając przed pościgiem pirat wjechał na parking podziemny. 14-latek widział jak chowa się pod autem i wydał go policjantom

Dzięki postawie 14-latka, policjanci z łatwością namierzyli poszukiwanego, który na parkingu schował się pod samochodem. 17-latek najpierw przejechał samochodem przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Próbował uciekać przed radiowozem. Ostatecznie porzucił auto na parkingu pod galerią handlową.
Uciekając przed pościgiem pirat wjechał na parking podziemny. 14-latek widział jak chowa się pod autem i wydał go policjantom

W czwartek wieczorem policjanci ruchu drogowego z Lublina zauważyli na Rondzie Dmowskiego, kierującego samochodem marki Toyota, który przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Mundurowi od razu włączyli sygnały i ruszyli za pojazdem. Ten jednak nie zamierzał się zatrzymać. Po kilkudziesięciu metrach zjechał z drogi na parking podziemny i kontynuował ucieczkę. Gdy zobaczył, że dalej nie uda mu się już jechać samochodem, porzucił auto i zaczął biec. Po chwili zniknął z pola widzenia policjantów.

Na szczęście wszystko widział 14-latek, który zasygnalizował mundurowym, gdzie jest mężczyzna. Jak się okazało, schował się on pod jednym z zaparkowanych samochodów. W czasie legitymowania wyszło na jaw, że to 17-latek bez uprawnień do prowadzenia pojazdów. Dodatkowo był poszukiwany przez sąd rodzinny. Sprawa trafiła na 1. komisariat, a 17-latek musi liczyć się z kolejnymi konsekwencjami prawnymi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Hans 11.02.2024 18:43
No czego nie piszecie, że konfident? Brawo młody!

Reklama