Policjanci z referatu operacyjno-rozpoznawczego sochaczewskiej KPP prowadzili poszukiwania 37-letniego mieszkańca Sochaczewa. Mężczyzna miał dwie podstawy poszukiwań - pierwsza to ustalenie miejsca pobytu, a druga to zarządzenie sądu o doprowadzeniu do zakładu karnego, gdzie sochaczewianin miał spędzić prawie 4 lata. Kryminalni pojechali do miejsca zamieszkania 37-latka. Wydawało się, że mężczyzny nie było w domu, lecz funkcjonariusze rozpoczęli bardzo szczegółowe sprawdzenie każdego pomieszczenia. Dotarli do kuchni.
Okazało się, że w kuchni, za mikrofalówką znajduje się schowek zasłonięty płytą. Miejsca nie było dużo, ale wystarczająco, by mógł ukryć się tam szczupły mężczyzna. Poszukiwany nie spodziewał się, że policjanci znajdą jego kryjówkę. Wczoraj (7.02) 37-latek został doprowadzony do zakładu karnego. Policjanci wiedzą, że niektórzy poszukiwani za wszelką cenę chcą się ukryć. Kryminalni zatrzymywali poszukiwanych, którzy chowali się pod zlewem, w wersalce, w szafce kuchennej, a jeden z nich zakopał się w wacie szklanej.
Napisz komentarz
Komentarze