sobota, 18 maja 2024 16:45
Reklama

Pijany kierowca zatrzymał auto przed rondem, wrzucił wsteczny i... przejechał sobie po nodze

Samego siebie nie da się przejechać? Otóż da się. Przekonał się o tym nietrzeźwy kierujący, który wysiadając z samochodu włączył wsteczny bieg i przejechał po własnej stopie, po czym auto zatrzymało się na latarni. Przyczyna? Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Pijany kierowca zatrzymał auto przed rondem, wrzucił wsteczny i... przejechał sobie po nodze

W niedzielę (12.11) w Płocku na ul. Otolińskiej kierujący hyundaiem zatrzymał się przed rondem, po czym, wysiadając z pojazdu włączył wsteczny bieg i przejechał po własnej stopie. Samochód zatrzymał się na latarni. Świadek zdarzenia natychmiast wezwał na miejsce służby. 62-letni kierowca hyundaia doznał obrażeń ciała, w wyniku czego trafił do szpitala. Mężczyzna nie był w stanie wyjaśnić, co się stało. Badanie wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, że w przeszłości już dwukrotnie tracił prawo jazdy za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. 

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie przed sądem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama