Jednak to nie był koniec dramatu dla młodego studenta. W okolicach przystanku pojawił się kolejny chłopak, który zaoferował mu możliwość odzyskania telefonu w pobliskim mieszkaniu. Mężczyzna podał warunek - jeśli właściciel zapłaci pewną określoną sumę pieniędzy, to zwrócą mu telefon. Niestety, jak tylko przekroczyli próg mieszkania, doszło do tragedii.
Chłopak nie tylko nie odzyskał swojego telefonu, ale został brutalnie pobity. Sprawcy bestialsko skatowali go - bili, szarpali i kopali po całym ciele. Pomimo, że student spełnił ich żądanie i podał PIN do swojego telefonu, umożliwiając im zalogowanie się do swojej aplikacji bankowej, oprawcy nadal go torturowali. Kolejny, trzeci sprawca pozostał w mieszkaniu, pilnując pobitego chłopaka, podczas gdy dwaj pozostali udali się spokojnie wypłacić pieniądze pokrzywdzonego i wydać je na alkohol i narkotyki.
Na szczęście, pokrzywdzonemu udało się w końcu uwolnić i uciec z miejsca kaźni. Mężczyzna odniósł liczne i poważne obrażenia ciała. W drodze do domu natknął się na patrol policjantów, którzy natychmiast udzielili mu pomocy i przewieźli do najbliższego szpitala.
Dużym utrudnieniem we wstępnych czynnościach policyjnych był fakt, że mężczyzna nie znał adresu mieszkania, do którego został przyprowadzony. Okolice były dla niego zupełnie obce.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu niezwłocznie podjęli, razem z policjantami Wydziału do spraw Nieletnich i Patologii, działania w celu ustalenia i zatrzymania sprawców. Dzięki profesjonalizmowi i zaangażowaniu w podjęte działania operacyjne, trwające również w ciągu nocy, udało się zatrzymać wszystkich sprawców. Jeden z nich to osoba nieletnia. Wszyscy usłyszeli zarzuty za popełnione przestępstwa, za które grozi im nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Sąd nie miał wątpliwości co do zagrożenia oraz wagi przestępstw i na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa – Mokotów w Warszawie, aresztował tymczasowo dwóch pełnoletnich przestępców. Trzeci sprawca - nieletni, został umieszczony, na trzy miesiące, w schronisku dla nieletnich, do czasu zakończenia postępowania karnego. Śledztwo nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową Warszawa - Mokotów w Warszawie.
To tragiczne wydarzenie jest przykładem brutalności i okrucieństwa, jakiego niektórzy ludzie są w stanie się dopuścić. Na szczęście. w tym przypadku, dzięki szybkiej reakcji i skutecznym działaniom policjantów, sprawcy odpowiedzą za swoje czyny. Mamy nadzieję, że sprawiedliwość zostanie w pełni wymierzona i że ofiara otrzyma odpowiednie wsparcie i pomoc w powrocie do zdrowia i normalnego życia.
Napisz komentarz
Komentarze