piątek, 22 listopada 2024 13:48
Reklama

Podczas skręcania nie zauważył osobówki i ją skasował. Kierowca ciągnika miał prawie 4 promile we krwi

Niechlubnym rekordzistą okazał się 36-letni mieszkaniec gminy Przasnysz, który doprowadził do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Ocenę odległości utrudniło mu z pewnością wysokie stężenie alkoholu w organizmie. Badanie wykazało, że kierujący ciągnikiem rolniczym miał 3,9 promila oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Podczas skręcania nie zauważył osobówki i ją skasował. Kierowca ciągnika miał prawie 4 promile we krwi

W czwartek przed południem  w miejscowości Klewki, gm. Przasnysz doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący ciągnikiem rolniczym 36-letni mieszkaniec gminy Przasnysz, podczas wykonywania manewru skrętu w lewo, nie upewnił się, że jest wyprzedzany i doprowadził do zderzenia z pojazdem marki Skoda, którym kierował 25-letni mieszkaniec powiatu białostockiego. W zdarzeniu drogowym na szczęście nikt nie ucierpiał. Badanie stanu trzeźwości 36-letniego mężczyzny wykazało 3,9 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, wyszło na jaw, że 36-letni sprawca kolizji w ogóle nie powinien siadać za kierownicą, ze względu na czynny zakaz prowadzenia pojazdów. 

W najbliższym czasie 36-latek stanie przed sądem i odpowie, za spowodowanie kolizji drogowej,  jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie orzeczonych przez sąd środków karnych.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama