piątek, 22 listopada 2024 19:11
Reklama

Poszli na kebaba, policjanci skojarzyli, że mogą mieć zioło. Po krótkiej rozmowie jeden spanikował i dobrowolnie oddał marihuanę

Policjanci z Białych Błot, w jednym z lokali gastronomicznych w Bydgoszczy, zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli przy sobie narkotyki. Jeden z nich miał ich ponad 45 gramów, drugi natomiast chował w kieszeni kilka działek marihuany. Obaj usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających.
Poszli na kebaba, policjanci skojarzyli, że mogą mieć zioło. Po krótkiej rozmowie jeden spanikował i dobrowolnie oddał marihuanę

W miniony piątek (20.10.2023) policjanci z Białych Błot ustalili, że dwóch młodych mężczyzn z gminy może posiadać przy sobie narkotyki. Funkcjonariusze namierzyli ich w jednym z lokali gastronomicznych przy ulicy Szubińskiej w Bydgoszczy. Kiedy do niego weszli zauważyli dwóch 21-latków, którzy znani im byli z wcześniejszych spraw związanych z posiadaniem środków odurzających. Postanowili sprawdzić czy i tym razem ich podejrzenia się potwierdzą. Podczas rozmowy mężczyźni robili się coraz bardziej nerwowi. Jeden z nich wyciągnął z kieszeni zawiniątko z kilkoma działkami marihuany, drugi uparcie twierdził, że nic przy sobie nie ma. Jego zapewnienia nie były jednak wystarczające dla białobłockich policjantów. Na komisariacie okazało się, że miał on schowane pod ubraniami ponad 30 gramów zielonego suszu. To jednak nie wszystko. 21-latek w domu trzymał jeszcze kolejne kilkanaście gramów tej samej zabronionej substancji.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających. W sobotę (21.10.2023) Prokurator Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Południe wobec jednego z nich zastosował policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Celibat 13 23.10.2023 20:35
Ale sukces. Brawo…..

Buka 23.10.2023 15:47
Bardzo rozsądnie jest nosić przy sobie materiał w takiej bluzie.

Reklama