piątek, 17 maja 2024 04:38
Reklama

W trakcie nalotu na dom dilera policjant próbował ukraść jego pieniądze. Koledzy zakuli go w kajdanki

Funkcjonariusz policji z Wrocławia został zatrzymany za próbę kradzieży pieniędzy. Dopuścił się jej podczas akcji skierowanej w dilera narkotykowego.
W trakcie nalotu na dom dilera policjant próbował ukraść jego pieniądze. Koledzy zakuli go w kajdanki
Foto: archiwum

W związku ze sprawą Komenda Wojewódzka Policji z Wrocławia wystosowała oficjalny komunikat:

Policjanci z wrocławskiego Oddziału Prewencji realizowali czynności z udziałem mężczyzny podejrzanego o handel i posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Mundurowi ujawnili przy mężczyźnie, a następnie zabezpieczyli w jego mieszkaniu, pół kilograma różnego rodzaju narkotyków m.in. marihuanę, amfetaminę, metamfetaminę, esctasy oraz morfinę i sporą ilość gotówki niewiadomego pochodzenia. 26-latek usłyszał już zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Podczas tych działań policjanci zauważyli, jak jeden z funkcjonariuszy przywłaszczył część ujawnionych środków pieniężnych i w związku z tym został on przez nich natychmiast zatrzymany. Zastosowano wobec niego środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek i trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych…

O zdarzeniu powiadomione zostały niezwłocznie policyjne komórki kontrolne, w tym Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz miejscowa prokuratura, które to wdrożyły stosowne czynności. Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu po otrzymaniu informacji o tym incydencie, polecił natychmiast zawiesić funkcjonariusza w czynnościach służbowych, wszcząć postępowanie dyscyplinarne i wdrożyć procedurę zmierzającą do jego usunięcia ze służby w trybie natychmiastowym.

Zachowanie to jest karygodne i nie ma miejsca w naszej formacji dla osób dopuszczających się tego typu czynów. Już tylko godziny dzielą posiadającego zaledwie 4-letni staż funkcjonariusza, od jego wydalenia ze służby.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Docent 18.09.2023 08:25
No tak, a pan komendant główny policji aka generał bazooka rozpie*dala komendę z granatnika przeciwpancernego, i nie ponosi za to kosekwencji

Regan 18.09.2023 01:27
Brawo dla policjantów, którzy go zawinęli, zero tolerancji dla bandytów w mundurach

Testament 17.09.2023 21:42
A może komendantowi chciał szachnąć Hajsik?

Tu byłem Tony Halik 2023. 17.09.2023 12:53
Widocznie to był jakiś niewygodny oficer skoro go zatrzymano.

Zibi 1946 17.09.2023 12:41
Dno . Tacy nie powinni służyć w policji

zzz 17.09.2023 09:07
Minął się z powołaniem ale już wraca na swoją ścieżkę.

K 17.09.2023 01:10
Pies na kasę.

K 17.09.2023 01:10
Komentarz usunięty

Wyborca 16.09.2023 17:40
Dzień jak co dzień, a ilu nie zostało złapanych.

Reklama