piątek, 22 listopada 2024 13:54
Reklama

Przyszedł powiedzieć policjantom, gdzie mieszka. W międzyczasie okazało się, że jest poszukiwany - trafił na dwa lata do więzienia

Bielscy policjanci zatrzymali 36-latka. Bielszczanin sam przyszedł do komendy, aby poinformować mundurowych o miejscu swojego zamieszkania. Nie wiedział jednak, że jest poszukiwany. Trafił na 2 lata do aresztu.
Przyszedł powiedzieć policjantom, gdzie mieszka. W międzyczasie okazało się, że jest poszukiwany - trafił na dwa lata do więzienia

W ręce mundurowych wpadł w poniedziałek 36-latek. Mężczyzna sam przyszedł do jednostki bielskiej policji. Bielszczanin chciał poinformować dyżurnego jednostki o miejscu swojego zamieszkania, gdyż taki obowiązek nałożyły na niego przepisy ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym. 36-latek nie wiedział jednak, że jest poszukiwany.

Na miejscu został rozpoznany przez policjantów i zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna ma do odbycia karę 2 lat pozbawienia wolności za przestępstwa seksualne. Bielszczanin trafił już do aresztu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama