Spore kłopoty czekają 30- letniego mieszkańca gminy Masłów, który został wczoraj zatrzymany przez kieleckich policjantów. Mężczyzna, który próbował ukraść kilkadziesiąt opakowań kawy w pewnym momencie zaczął grozić sklepowemu ochroniarzowi nożem. Agresywny 30- latek został szybko obezwładniony przez mundurowych i trafił do policyjnej celi. Jego zachowanie oceni teraz sąd.
We wtorek przed godziną 12 do dyżurnego kieleckiej komendy wpłynął sygnał, że na jednym z przystanków w centrum miasta ochroniarz szarpie się z człowiekiem, który ma nóż. Informacja o zajściu trafiła do wszystkich patroli. Będący najbliżej patrol z Wydziału Ruchu Drogowego natychmiast ruszył na miejsce.
Policjanci na przystanku zauważyli agresora, który szybko został obezwładniony i zatrzymany. Na miejscu pojawili się również kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy ustalili, że 30- latek najpierw próbował ukraść 36 opakowań kawy w jednym z pobliskich sklepów, a następnie podjął ucieczkę przed ochroniarzem. Agresor chcąc uniknąć odpowiedzialności zaczął szarpać się z ochroniarzem, a następnie zagroził użyciem noża. Jednak zdecydowania postawa pracowników sklepu i szybka reakcja stróżów prawa sprawiła, że mężczyzna już jest w policyjnym areszcie a cały towar wrócił na sklepowe półki. 30- latek w chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwieje, odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Źródło: świętokrzyska policja
Napisz komentarz
Komentarze