sobota, 23 listopada 2024 03:25
Reklama

Miał zielone blachy, zamarzył o zielonych światłach do kompletu. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny auta

Zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego zakończyła się kontrola drogowa dla 33-latki, której mąż postanowił dokonać przeróbek w nowym BMW. W wyniku ingerencji w przednie reflektory zmieniono ich kolor na zielony. Policjanci przypominają, że barwa przednich świateł jest ściśle określona przez przepisy i samowolna modyfikacja jest niedopuszczalna.
Miał zielone blachy, zamarzył o zielonych światłach do kompletu. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny auta

Policjanci ruchu drogowego na alei Solidarności w Lublinie zwrócili uwagę na nowe BMW. W pojeździe zamontowane były przednie światła w kolorze zielonym. W związku  tym funkcjonariusze zatrzymali do kontroli pojazd. Samochodem kierowała 33-latka.

W trakcie sprawdzeń okazało się, że doszło do ingerencji w reflektory przednich świateł od wewnętrznej strony szkła. Dzięki temu osiągnięto nietypowy kolor lamp. Kobieta oświadczyła, że auto użytkuje głównie jej mąż i ona nie dokonywała żadnych przeróbek. Dodała, że jest to nowy samochód i niedawno został zakupiony. Mężczyzna podczas rozmowy nie potrafił logicznie wytłumaczyć zaistniałych zmian.

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami policjanci zdecydowali o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego. Kobieta natomiast została pouczona za popełnione wykroczenie. Policjanci przypominają, że barwa przednich świateł jest ściśle określona przez przepisy i samowolna modyfikacja lamp jest niedopuszczalna.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama